ZEZ - zestaw ewakuacyjny zwarty - OBJAŚNIENIA, POMYSŁY, SCENARIUSZE RZECZYWISTE i FIKCYJNE.

PAMIĘTAJ: to jest zestaw ucieczkowy!!! Żadna wojna, bushcraft, survival czy inne wyczyny!!!
Realne zagrożenia: pożar domu/mieszkania, powódź, tornado, katastrofa budowlana, teściowa:)

W realiach wojennych nie zmieni się wiele poza długotrwałą wędrówką do miejsc bezpiecznych,
co, niestety, wymusi więcej wody/prowiantu/pieluch/mleka/odżywek/leków/środków higieny itp.
Wybij sobie z głowy ucieczkę samochodem, ogromne korki/wojsko/blokady/posterunki kontrolne.
Dygresja: jeśli przejdziesz, ze swoim ekwipunkiem, podczas upału, słoty lub zimowej zawiei,
30km dziennie, będzie to bardzo dobry wynik (bądźmy realistami, nie każdy jest sportowcem).
Sugestia: masowa, planowa ewakuacja ludności kraju będzie najrozsądniejszą? formą ucieczki.
Info: mieszkańcy + "przebywający" + turyści, Polska to ok. 40 mln, Warszawa to ok. 2.5 mln.

SPRZĘT: lekki, małej objętości, niekłopotliwy w obsłudze, gotowy do błyskawicznej ucieczki.
Zwarty w swej budowie, przylegający do ciała, niekrępujący ruchów rąk, siadanie/marsz/bieg.
Bez suwaków/rzepów/gumek/nap/zatrzasków, w terenie zawodzą!, tylko sznurki/tasiemki/guziki.

Aby zrozumieć treść tej strony, zapoznaj się ze szczegółami: ZEZ-ZESTAW EWAKUACYJNY ZWARTY.

PASZPORTÓWKA EDC: mocno ograniczona objętość, ale jest płaska, schowasz ją pod koszulą/bluzką.
Fikcja: Garden Party w ambasadzie Krakozji, smoking/frak/mucha/krawat?, "ą i ę przez bibułkę".
Nie wyobrażam sobie paradowania z biodrówką/nerką/ładownicami, tym bardziej z torbą/plecakiem.
Real: katastrofa budowlana, zawalenie się budynku lub dachu hali/galerii/marketu/stadionu itp.
Leżąc pod gruzami, prawdopodobnie?, dostęp do kieszeni spodni lub biodrówki będzie niemożliwy.
Sprzęt: gwizdek i latarka, dwa najważniejsze elementy dla lokalizowania przez ekipy ratunkowe.
Telefon będzie bezużyteczny jeśli leżysz pod elementami metalowymi, blachy/belki/pręty/żelbet.
Fiszka "zdjęcia", poszukiwania rodziny, różnie bywa po uderzeniu ciała niebieskiego w Ziemię:)
Fiszka "telefony", pamiętasz numery?, jeśli Twój telefon padnie, może? ktoś użyczy Ci swojego.
Chustka bawełniana, filtr mechaniczny/wstępny wody, zmoczona jako filtr dymu/pyłu/smrodu/gazu?
Okulary, w jakimś, niewielkim, stopniu, będą chroniły przed bezpośrednim wnikaniem dymu/kurzu.

DYGRESJA: czas działania telefonu awaryjnego nie może być wynikiem zastosowania akumulatora
wielkiej pojemności, ale wynikiem technologii telefonu, zapewniającej minimalny pobór mocy.
Akumulator 1000mAh telefonu MM330 (taki był dostępny) zapewnia >330h czuwania, sprawdziłem.

KAMIZELKA: niezbędny ekwipunek w zasięgu rąk (plecak?, musisz zdjąć, by cokolwiek wyjąć).
Sprzęt: worek+ponczo z folii NRC, awaryjne schronienie, włażę do worka i zakładam ponczo.
Świeca grzewcza (Tealight 8h) nie jest niezbędna, zawieś ją między kolanami, w worku NRC.
Zegarek LCD, rozsądniej jest spojrzeć na zegarek niż zużywać baterię/akumulator telefonu.
Chusta trójkątna to mój ręcznik. Mydło w tubce, co zrobisz z mokrą kostką zwykłego mydła?
Papier ścierny 5/10cm, dwie granulacje 120 i 240, do ostrzenia scyzoryka, noży, nożyczek.
Torebka foliowa PA/PE 1l (próżniowa), chlorowanie wody, 1 tabletka chloru na 1 litr wody.
Pas piwny, poza funkcją nosidła wody, utrzymuje stałą? temperaturę w mroźnych miesiącach.
Pomysł: torba włókninowa (zakupowa) z workiem 35l to mój kanister/zbiornik/miska na wodę.
Pomysł: kubek? obetnij pustą butelkę 0.5l, załóż miękką rękawicę jeśli napój jest gorący.
Pomysł: chusteczki antybakteryjne (z alkoholem IPA >70%) mogą pomóc w rozpalaniu ogniska.
Sugestia: w tylnej kieszeni kamizelki umieść miękkie/lekkie elementy wyposażenia/sprzętu.

DLACZEGO KAMIZELKA? Bo nie wyobrażam sobie zakładania plecaka na zimową lub grubą kurtkę,
regulowania szelek, pasa biodrowego i pasa piersiowego przez osoby schorowane/niedołężne.
Założenie letniej peleryny, bez zdejmowania plecaka, w trakcie marszu, będzie niemożliwe.
Trudno będzie wejść, z plecakiem, do przepełnionego autobusu/wagonu/transportera/czołgu:)
Idąc/biegnąc z wypchanym plecakiem, zwracasz na siebie uwagę, możesz być ofiarą rabusiów.
To także duże prawdopodobieństwo jego utraty albo zniszczenia w sytuacjach paniki/chaosu.
Przykład: czekasz w punkcie zbornym, z innymi ewakuantami, na autobusy, które zawiozą was
do miejsca docelowego, czekacie już ponad godzinę, zdejmujecie plecaki, naturalny odruch,
ktoś, z wielkiego tłumu, krzyczy: uciekajcie, zombie nadchodzą!:). Tłum tratuje wszystko!

RULON: ewakuacja organizowana przez służby (schron, hala sportowa, stadion, szkoła itp.).
Zakładamy, że będą zapewnione podstawowe potrzeby higieniczne (WC, umywalki, prysznice:),
mydło, papier toaletowy oraz woda pitna, żywność i, oczywiście, miejsce do spania/pobytu.
Sugestia: kubek zaczep na zewnątrz rulonu, wykorzystasz go w innych? zestawach ekwipunku.
Kubek 1/4l z pokrywką pomieści 24 kostki paliwa 5g, palnik, chwytak i zapalniczkę zobacz.
Uwaga: służby mogą zakazać używania kuchenek (otwartego ognia, palenia) w takim obiekcie.

DYGRESJA: zawartość rulonu pozwala, również, przetrwać pierwsze dni w warunkach polowych.

PŁYTKIE RZEKI i KANAŁY: rulon, kamizelkę, paszportówkę, ciuchy itp. zapakuj do worka NRC.

UNIFIKACJA ZASILANIA: sprzęt wymagający energii elektrycznej jest zasilany bateriami AAA/LR03.
Wyjątkiem jest telefon komórkowy (kiedyś były produkowane telefony zasilane bateriami AAA/AA).
Osobiście jestem przeciwny używaniu ogniw/baterii/akumulatorów/PowerBanków Li-Ion i podobnych.
Technologia/budowa tych źródeł energii elektrycznej jest na granicy bezpieczeństwa pożarowego,
pęknięcie/złamanie/uszkodzenie obudowy takiego źródła może spowodować samozapłon i/lub wybuch,
a poza tym, nawet jeśli nie są używane, wymagają okresowego ładowania, musisz o tym pamiętać:(
Rozładowanie akumulatora Li-Ion 3.7/4.2V poniżej 2.5V powoduje jego nieodwracalną degradację:(
Zużytą baterię wymienisz błyskawicznie. Ładowanie akumulatora Li-Ion może trwać ponad godzinę,
jeżeli, w ogóle, masz dostęp do czynnego/sprawnego gniazdka oraz czas, bo np. zbliża się wróg?

UBIÓR: nie jestem zwolennikiem okryć wytwarzanych z ropy naftowej (poliester/nylon/akryl itp).
Te plastiki/tkaniny "doskonale" wtapiają się w ludzką skórę, jeśli się zapalą (pożar/ognisko).
Sugestia: jeśli zamierzasz szlajać się po krzaczorach, zaimpregnuj ubiór wierzchni permetryną.
Dobierz właściwy rozmiar kurtki, musisz pod nią zmieścić paszportówkę, pas z wodą i kamizelkę.

PIPA: schronienie i wodoszczelne opakowanie gratów, rzucam na glebę, rozwinie się samoczynnie,
wpełzam do środka (wreszcie nie pada mi na łeb), zaciągam wejścia/wyjścia i skręcam rozpierak.
Plecak?, sam w sobie nie będzie schronieniem, musisz go uzupełnić o namiot, karimatę i śpiwór.
Szybciej stworzę swoje koczowisko i pogrążę się we śnie rozwijając pipę niż rozbijając namiot,
wyciągając, z plecaka, karimatę, sprzęty oraz śpiwór, ciuchy i resztę z wodoszczelnych worków.
Sprzęt: maselniczka, tacka to talerzyk i deseczka do krojenia a pokrywa to miseczka do potraw.
Tacka+pokrywa+radiator+klipsy+uchwyt Tealight'a to grzejnik, po podpaleniu zwiąż całość linką.
Z własnych doświadczeń namiotowych wiem, że już 1ºC więcej znacząco? zwiększa komfort cieplny.
Teoria: do ogrzania 1m³ powietrza o 1ºC potrzeba 0.32Wh energii, energia Tealight'a to 11Wh/g.
Pomysł: parasolka składana o średnicy 90cm (ok. 0.25kg) jako dodatkowy rozpierak, u wezgłowia,
oraz osłona przed wiatrem, podczas gotowania wody/posiłków na kuchence lub rozpalania ogniska.
Pomysł: bukłak 10l, po nadmuchaniu, jako worek wypornościowy do przeprawy przez rzekę, ocean:)

DYGRESJA: pipa (bez wyposażenia) to świetny? pomysł na produkcję. Przemyślane rozpropagowanie
może zaowocować dużymi zyskami (miliony sztuk). Hasło kampanii: "NASZA PIPA NARODOWA" (NPN):)
Warunkiem sukcesu musi być niska cena detaliczna i dostępność w każdym rejonie/zakątku kraju.

WAŻNE: do rulonu/pipy/plecaka/torby/walizki/teczki itp. dołącz zawieszkę/fiszkę teleadresową.

SUGESTIE: zrezygnuj z materaców pompowanych, mat samopompujących itp. (podatne na przebicia).
W mroźnych miesiącach, tylko ołówki/kredki/dermatografy i markery alkoholowe będą niezawodne.
Gotowanie, na ogniu >100ºC, puszek z konserwami może uwolnić, z puszki, szkodliwe substancje.
W terenie, najbezpieczniejszym będzie paliwo turystyczne/stałe (kostki urotropiny/heksaminy).
Ostrożnie z krzesiwem, spalanie magnezu i iskry krzesiwa to ok. 3000ºC, patrz na co krzesasz.

NIE ROZUMIEM: moje wątpliwości/pytania dotyczące ekwipunku z innych stron/portali/blogów itp.
1. Po co pakować kopie papierowe dokumentów (a nawet oryginały!): aktów urodzenia, własności,
ślubu, zgonów, wypisów z ksiąg wieczystych, zaświadczeń o dochodach, polis ubezpieczeniowych,
decyzji o rentach i emeryturach, dyplomów szkół/uczelni, zdobytych kwalifikacji, zawodów itp.
Przecież wystarczy pendrive szyfrowany ze skanami tych dokumentów lub zafoliowana fiszka/spis
z krótkimi opisami czego dotyczą i numerami/sygnaturami, dalej niech się już martwi urzędnik.
2. Woda i prowiant na 2-3 dni!? (historia klęsk żywiołowych w Polsce i reakcji rządów/służb).
3. Łom/brecha, maczeta, skąd to zdziwienie? Przecież masz je w kuchni, poszukaj w sztućcach:)
4. Radio AM/FM dlaczego AM (MW 522÷1611kHz)? Przecież w Polsce nie ma stacji średniofalowych.
Sieć gminnych stacji ("Twoje Radio AM") o niewielkim, lokalnym zasięgu w praktyce nie działa.
5. Dlaczego nikt? nie podaje masy/"wagi" i wymiarów lub objętości skompletowanego ekwipunku!?
To istotne parametry, mające wpływ na mobilność (zmęczenie) w trakcie wielodniowej ewakuacji.

Czy ktUś mi wytłumaczy? Może jeZDem GUpi? Na razie tyle, ciąg dalszy, prawdopodobnie, nastąpi

POLECAM:
Masywne krwotoki tętnicze, opaski/stazy taktyczne, świetnie napisane, przeczytaj ten artykuł.
Nie polegaj na elektronice, rozbłysk słoneczny/koronalny wyrzut masy, przeczytaj ten artykuł.
Fajna strona, dużo artykułów, trafne spostrzeżenia, opinie, recenzje, przeczytaj te artykuły.
Kobiece spojrzenie, o realnych zagrożeniach i ekwipunku ewakuacyjnym, przeczytaj ten artykuł.
National Geographic, "Jak przygotować się na wojnę? Czy to możliwe?", przeczytaj ten artykuł.
Trafne uwagi i wnioski o ewakuacji oraz schronach w Polsce (04.2025), przeczytaj ten artykuł.
Ile wody zgromadzić w sytuacji awarii/kryzysu elektroenergetycznego?, przeczytaj ten artykuł.
Strategy and Future / Civil Defence, kompleksowy poradnik / broszura, przeczytaj opracowanie.
Krzesiwo ferrocerowe/magnezowe, zasada działania, nazewnictwo, skład, przeczytaj ten artykuł.
Folia NRC, koc termiczny, koc ratunkowy, "folia życia", fakty i mity, przeczytaj ten artykuł.

p.s. tak, tak, wiem, przeczytanie, ze zrozumieniem i wyobraźnią, tego opracowania (zezset.pdf)
graniczy z cudem, jeśli tak się stało, to moje gratulacje, z wyrazami szacunku Vlad (Dracula?)